Komu przeszkadzało LPD? |
sdd pisze: E tam. LPD nie nadają się do "legalnej pracy amatorskiej". 10 mW to tylko w balonie się sprawdza. Spróbuj sobie powołać z 10 mW. To jest na zasadzie "sublokatorstwa" w paśmie amatorskim - zrobiłem na ten temat inny wątek. Gdzieś na przełomie stuleci te radiotelefony były na 100% full legal - właśnie jako takie "słabsze" (i przez to w wielu zastosowaniach lepsze) PMR-ki. Bez pozwolenia! Potem było, że tylko cyfrowo wolno a głosowo jedynie warunkowo - do końca ważności "homologacji" czy "zgodności" dotychczas używanych urządzeń. No i może po cichu przywrócili jak by z tego wynikało. LPD wciąż można kupić na Allegro - i nie ma to nic wspólnego ze sprzętem amatorskim (to nie Baofengi po 5 W). Wiesz takie radia 10mW mają swoje zalety. Można je wykorzystać do nauki łączności radioamatorskiej przez dzieci. Do wykorzystania w zabawach terenowych np. "polowanie na lisa". Pomysłów może być wiele, gdzie mała moc jest zaletą! |