Łamać się czy nie łamać przez /QRP
    SO3Z pisze:

    Nie ma czegoś takiego jak łamanie znaku /QRP

Nie do końca byłem przekonany co do poprawności, z stąd moje pytanie. Ostatnio kilkakrotnie słyszałem takie wywołanie, niestety do QSO nie doszło.
Ja do tej pory tylko przy odpowiedzi na ogólne wywołanie wołałem: mój znak --2-3s odstęp - QRP. Dalej po nawiązania łączności już w trakcie rozmowy podawałem z jaką mocą pracuję podając tylko swój znak bez łamania. Tak robię przy łącznościach krajowych. Przy międzynarodowych wołaniu nie podawałem QRP, tylko podczas rozmowy o ile rozmówcą wspominał o swoim sprzęcie i z jaką mocą pracuje.
    HF1D pisze:

    Zwróć tylko uwagę startując w zawodach.
Na chwilę obecną jestem zbyt słabym operatorem by startować. Poza tym ma się rozumieć ,że najpierw się czyta regulamin, a później się do tych wytycznych się dostosowuje...Co do częstotliwości QRP to są mi znane, ale często mam wrażenie że są używane dużo wyższe moce niż QRP.
    HF1D pisze:

    A poza tym kupy radości z robienia łaczności, z naciskiem jednak na radość
Dla mnie to sama radość, zwłaszcza że sprzęt sam złożyłem do kupy i zestroiłem. A jak zrobi się jeszcze znaczną odległość do korespondenta (na chwilę obecną moje max QRB=2684 km z raportem 59) to dopiero jest zabawa aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM