Odnowienie świadectwa i znak wywoławczy.
    SQ5KLN pisze:



      SP2LIG pisze:

      Znaki można było sobie wybierać już dawniej tylko delikwenci nie byli tego świadomi i nie wiedzieli gdzie tego można było dokonać. Zadowoleni że dostaną znak brali niestety znaki narzucane im z góry z delegatur UKE.


    Owszem, można było, ale kiedyś się to "załatwiało przez centralę" a teraz normalnie wpisuje we wniosku.



Niby co się zmieniło że teraz jest inaczej ??????? Tak jak kiedyś cyt "załatwiało przez centralę" koniec cytatu tak jest po dzień dzisiejszy.

Dawniej delikwent zasięgał informacji w centrali UKE czy dany znak jest wolny, jeżeli był to poprosił o imienne już przekierowanie tego znaku do lokalnej delegatury UKE i tam odbierał pozwolenie/licencje z wybranym znakiem.
Dzisiaj za delikwenta robi to delegatura UKE i tam tylko w centrali UKE jest baza wszystkich wolnych znaków(tych z odzysku jak i tych dziewiczych) a nie w delegaturach UKE.
Nie masz żadnej gwarancji że dostaniesz ten znak który wpisałeś we wniosku dlatego że ten znak może już być wydany o czym delegatura UKE może nie wiedzieć.
Być może że na dzień dzisiejszy delegatury mają dostęp do bazy wolnych znaków w centrali UKE, dawniej nie miały. W takim przypadku delikwent może być na bieżąco poinformowany czy znak jest wolny czy nie.

Myślę że jasno wyraziłem swój pogląd i teraz nie będziesz już zbulwersowany.
_______________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM