Zjazd PZK
22-23.05.2016r. Burzenin
    HF1D pisze:


    I dlatego napisaliśmy (w skrócie) PZK - związkiem osób fizycznych, a kluby i oddziały jeżeli chca mieć OP to tylko pod warunkiem rejestracji stowarzyszenia.
    Nic nie stoi na przeszkodzie, aby klub Sp1.... miał osobowośc prawną, ale niech wcześniej zarejestruje stowarzyszenie.
    To ma byc bezpiecznik dla PZK.


Ja się z tym nie zgadzam :-)
Oczywiście z punktu widzenia PZK (ale i mojego - jako członka czy nawet "funkcjonariusza")

Dlaczego się nie zgadzam?

Teraz będzie przydługi backgrounnd:
Mamy wyraźną rozbieżność pomiędzy interesami PZK a interesami poszczególnych stowarzyszeń krótkofalarskich. Stowarzyszenia z punktu widzenia PZK są konkurencją. Konkurencją w walce o pieniądze oraz o członków (czyli również pośrednio o pieniądze)

W obecnej sytuacji nie ma żadnych powodów, żeby być klubem PZK. To tylko jakieś ograniczenia, sprawozdawczość, jakiś prezes OT - niekoniecznie lubiany... Klub PZK (taki spełniający warunki bycia "KLUBEM PZK" (nie mylić z każdym innym "klubem krótkofalowców" nie ma żadnych korzyści.
PZK nie pomoże zdobyć lokalu, nie pomoże ze sprzętem... no to po co nakładać sobie kaganiec.
Patrząc obiektywnie lepiej założyć stowarzyszenie (nawet zwykłe) i sięgać lokalnie po to wszystko, po co klub PZK (ani OT bez osobowości) sięgnąć nie jest w stanie...
Mamy masę takich przykładów.

Dając klubom osobowość prawną (czy raczej możliwość uzyskania osobowości) pozwalamy im na to samo co mogą stowarzyszenia - ale w ramach PZK!!!
Oczywiście tym, które chcą.
Daje to szansę na to, że członkowie zostaną w PZK a nie odejdą do stowarzyszeń... A za nimi ich aktywność i składki...
A odchodzenie ludzi z PZK do stowarzyszeń jest faktem. Przez jakiś czas z rozpędu należą do PZK, szczególnie jak zależy im na biurze - ale w końcu widzą, że oprócz składek i biura to nie mają nawet części tej satysfakcji, którą daje praca w stowarzyszeniu.
Dla wielu biuro jest ważne do zrobienia 200 krajów, potem i tak w większości przypadków zostaje LOTW i direct...

Za chwilę okaże się, że w stowarzyszeniach jest więcej krótkofalowców niż w PZK...

Jeżeli chcemy dbać o PZK, to musimy naszym członkom dawać takie możliwości działania jak mają w stowarzyszeniach - inaczej nawet się nie zorientujemy, jak PZK będzie się zastanawiało nad przystąpieniem do Federacji Stowarzyszeń krótkofalarskich.. I to nie będzie miły moment...

MAc
mrn


  PRZEJDŹ NA FORUM