Zjazd PZK
22-23.05.2016r. Burzenin
    SP8LBK pisze:



    Janek, masz rację w 100%.
    Zgłaszaj swoją kandydaturę. Masz moje poparcie.


A ja Cię tyle razy prosiłem Jędrek - nie prowokuj...
Grzecznie prosiłem
A ty swoje. No to masz...

Teraz to tylko wariat albo człowiek bardzo zdeterminowany i zakochany w PZK chciałby sięgnąć po władzę. I ty Jędrek dobrze o tym wiesz.
To, że rozpadają się od lat finanse w PZK wiedzą wszyscy - ale Ty - jako sekretarz GKR wiesz o tym dokładnie.
To może napisz Kolegom jak głęboko Prezydium sięgnęło po pieniądze należne oddziałom z 1%? Ile tego jest?
Napisz o problemach prawnych
Napisz o konfliktach interesów i bezczynności GKR..
No nie bój się - jak mówisz A - to powiedz i B...

Sprawa jest prosta - związek ledwo wiąże koniec z końcem - m inn dlatego, że nie walczy o pozyskanie nowych członków ani o zewnętrzne źródła finansowania.
Oczywiście to wszystko jest do naprawienia - bo POTENCJAŁ - zwłaszcza ludzki mamy potężny - ale NAPRAWA wymaga radykalnych kroków
Przede wszystkim trzeba zacisnąć pasa i zminimalizować wydatki z budżetu. Zacisnąć pasa i go zrównoważyć do stopnia pozwalającego na odbudowę siły finansowej Związku.
Ale do tego potrzebny jest:
1. Wariat, który poświęci swój czas i nerwy
2. Poparcie członków

Każdy, kto popatrzył głębiej niż tylko na fasadę PZK wie, że dokonanie głębokich zmian to spora praca.
W przeciwnym przypadku będzie to co jest - czyli stagnacja i trochę działań pozorowanych...
Ale stan obecny może równie dobrze trwać przy obecnym zarządzie...
Więc po co się męczyć...

MAc
mrn


  PRZEJDŹ NA FORUM