Zjazd PZK
22-23.05.2016r. Burzenin
Przynajmniej już w jednym jesteśmy zgodni, czyli centrala nie może pochłaniać 80-90% składek.
Generalnie wszystkie działania w PZK, są to działania oddolne i składki w przeważającej części powinny zostawać na dole.
Prosty przykład, chcemy wystartować w konkursie ofert na zadanie publiczne, gdzie wkład własny- finansowy jest np. 10%. Piszemy projekt na 40 tys. zł, czyli my wkładamy w to 8 tys. zł. Przeciętny OT z osobowością prawną, przy 100 członkach ma budżet na poziomie 2 tys. zł rocznie. Z tego część wpłaci składki po 2 półroczu. Do tego dochodzi obowiązkowa obsługa QSL, jakieś koszty związane z innymi rzeczami i kasy na wkład własny brak.
W sytuacji odwrotnej, gdzie proporcje były by inne, może zamiast 2 tys. zostać 8 tys. Odejmując koszt QSL, i inne możemy sobie pozwolić na grant w wysokości 20-30 tys.
Takie środki są w naszym zasięgu, a ja i SKPO są tego przykładem.
Potwierdza to tylko fakt, że się da to realizować. Tylko w zeszłym roku zrealizowaliśmy 5 projektów, począwszy od ministerialnych, a skończywszy na Fundacji WBK.

W tej chwili jest nabór wniosków w MON. Nie wiem czy PZK będzie mogło startować, bo jak wyczytałem w ostatnim komunikacie PZK ma jakieś problemy z rozliczeniem dotacji.



  PRZEJDŹ NA FORUM