Mag Loop - kształt, uziemienie, malowanie
Wydaje mi się, że jeżeli ma to pracować przy mocach powyżej kilku watów, kondensator strojony z obudową metalową odpada niezależnie od uziemiania.
Rozkład składowej magnetycznej pola nie pokrywa się z rozkładem składowej elektrycznej pola wewnątrz i w pobliżu anteny. Występuje bardzo duży gradient tych pól związany z małymi wymiarami w stosunku do długości promieniowanej fali. Antena teoretycznie ma płaszczyznę neutralną dla składowej magnetycznej prostopadłą do pętli i jednocześnie pionową w wariancie jak w tym temacie. W płaszczyźnie tej można prowadzić bezkarnie izolowane przewody elektryczne. Obudowę kondensatora można by uziemić bez wpływu na charakterystyki promieniowania anteny bo przewód uziemiający byłby poprowadzony we wspomnianej płaszczyźnie pionowo w dół od kondensatora. Pole magnetyczne nie indukowało by napięcia w tym przewodzie. Tak też zwykle prowadzone są przewody zasilające i sterujące napęd kondensatora strojonego. W uziemionym kondensatorze wystąpią dodatkowe napięcia od rotora i statora do metalowej obudowy równe połowie napięcia między końcami pętli, co może mieć znaczenie w kondensatorze przerabianym gdzie te odległości będą małe. Uziemienie nie szkodząc nie wniesie nic pozytywnego poza poprawą „BHP”. Niedokładności symetrii wykonania i wpływ niesymetrycznego otoczenia w pobliżu anteny mogą zwichrować ww. płaszczyznę. Praktycznie kabel zasilająco-sterujący mimo, że małej średnicy potrafi stwarzać problemy spowodowane wchodzeniem na niego w.cz. Obudowa kondensatora ma konkretne wymiary i wystaje poza płaszczyznę. Jest ona np. z żelaza więc materiału o dużych stratach. Lepiej kondensatorów z metalową obudową tu nie używać. Nie budowałem jeszcze takiej anteny, ale zwróciłem uwagę na różne zdjęcia z awarii i przedstawiające szczegóły budowy. W kondensatorach próżniowych konstrukcja jest szklana lub ceramiczna a w amatorskich elementy nośne robi się z plastyku np. poliwęglanu. Co więcej nawet konstrukcję nośną całej anteny wykonuje się z plastykowych rur. Planując budowę anteny o mocy która by mnie zadowoliła myślałem o wykonaniu pneumatycznego lub hydraulicznego napędu kondensatora by wyeliminować wszelkie kable w polu anteny i ewentualne źródło problemów i awarii. Stosując na główną pętlę kabel jak wyżej można by wykorzystać rurę, która jest żyłą środkową kabla do przesyłu sprężonego powietrza do takiego napędu. Do dyspozycji mamy dwa boki pętli do przesyłu dwu strumieni powietrza. Inny wariant który jednak podoba mi się mniej to przeniesienie napędu z silnika umieszczonego poniżej całej anteny do przekładni przy kondensatorze za pomocą długiego obrotowego pręta izolacyjnego.


  PRZEJDŹ NA FORUM