Zabezpieczenie antykorozyjne
Ja stosuję stary sprawdzony sposób zaczerpnięty z wojskowych radiostacji.
Wazelina techniczna.
Po zainstalowaniu sprętu nakładam dosyć grubo ale bez przesady żeby w upały nie ściekło.
Nawet po 10 latach na dachu lub maszcie wystarczy przetrzeć szmatą i sprzęt jak nowy.
Jakiś czas temu sprzedawałem antenę po 8 latach na dachu to kupujący pytał czy ta antena jest nowa.
Wazelina w puszcze 1kg około 20-30zł.
Śruby, wszelkie połączenia, czy nawet cała wysmarowana antena.
Oczywiście wazelina robi się czarna od osadów, pułu itd ale po przetarciu szmatą sprzęt pod nią jak nowy.

Polecam.


  PRZEJDŹ NA FORUM