Podstacja energetyczna a QRM na KF-ie
Czy podstacja w odległości 130m przeszkadza?
U mnie przykładowo około 60m w linii prostej od anteny delta loop jest transformator SN / NN (linia napowietrzna 15kV), kable NN już rozprowadzone w ziemi (między innymi do mnie do domu). Swojego czasu występował na 80m paskudny QRM o potężnym natężeniu. Nie zdążyłem jednak zareagować, gdyż zaledwie 2 dni później zauważyłem wieczorem świecący izolator. Zadzwoniłem na pogotowie energetyczne, a panowie dzień później raczyli go wymienić na nowy i temat się zakończył. Także wszelkie tego typu historie mają wpływ na zakłócenia. Co gorsza nie musi być to usterka całkowicie w pobliżu. Przy liniach tranzytowych typu 220kV czy np. 400kV QRMy mogą być uciążliwe nawet z kilkunastu kilometrów, i to w dodatku nie koniecznie tylko w pasmach KF, ale np. na 2m. Z tego punktu widzenia, nie przejmowałbym się tego typu "sąsiedztwem". Czasem bardziej upierdliwy od słupa energetycznego, czy trafo może być niestety po prostu człowiek...

    sq5ebm pisze:

    50/50. Jeśli zakłóca to UKE jest wladne w tej sprawie.


Maciek słusznie zauważył. UKE reaguje, u mnie też zareagowali na pewną sytuację. Pomogło - QRM zanikł, choć jego źródło było inne.

Pozdrawiam


  PRZEJDŹ NA FORUM