Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu? |
Marcin z tą polityką to masz rację, zawsze znajdzie się jakiś „admirał“, który wie lepiej, a na zadane pytanie odpowie innym pytaniem. Nie chciałem więcej„kopać konia“ - dałem sobie „na wstrzymanie“. Ponieważ jestem w takim wieku iż nie muszę długo spać przeczytałem wszystkie wypowiedzi w temacie „Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych“ od 2013-02-07 . Wyrobiłem sobie opinię o niektórych „admirałach“. Załączam „linki“ nie polityczne (po niemiecku): - film o Marconim . http://www.zdf.de/ZDFmediathek#/beitrag/video/1211142/Das-unsichtbare-Netz (nie wiem czy w SP będzie dostępne). oraz: http://www.deutschlandfunk.de/morsetasten-hersteller-scheunemann-kurz-lang-kurz-oder-die.1197.de.html?dram:article_id=330818 ( w tle narracji jest cw - dla mnie „piosenka dla ucha“ i „jak to się robi“(klucze) http://www.scheunemann-morsetasten.de/ P.S. - gdybyś potrzebował pomocy w tłumaczeniu to służę. Roman |