Amateur Radio Kids Day obchody Krótkofalarskiego Dnia Dzieci i Młodzieży
Niedziela 3 stycznia i sobota 18 czerwca 2016 r.
    sp9ikf pisze:



    Stasiek był uprzejmy zauważyc...prawo nie dopuszcza - bo to głupie prawo....


Prawo pozwala pod znakiem klubowym. Czemu tego nie wykorzystać? Niestety sa w Polsce kluby PZK, do których nie wpuszcza się nawet dorosłych tylko siedzi sobie w nich grupka zamknięta w swojej piaskownicy.


    sp9ikf pisze:


    Niestety ale prawo jest takie jakie mamy srodowisko, konserwatywne, niereformowalne, nie przewidujace iz technika i technologia ewoluuje - do przodu, nasze srodowisko to niestety zbiór indywidualistów (z paroma chwalebnymi wyjatkami) zapatrzonych wyłacznie w czubek własnego nosa. nie dyskutujemy bo nie potrafimy, kompromis to słowo obce środowisku krótkofalowców SP.

Tu niestety masz rację, ale na szczęscie sa wyjątki.

    sp9ikf pisze:


    A CO NAJLEPIEJ NAM WYCHODZI - WYLEWANIE POMYJ NA GŁOWY INNYCH. Dyskusja o przyszłości w najlepszym przypadku sprowadza sie do licytacji co ja z tego będe miał i co on z tego bedzie miał że głosi to lub tamto.


Ale na szczęscie Ci, co wylewają pomyje i się licytują niewiele więcej robią. Na szczęście.

    sp9ikf pisze:



    w sporej częsci krajów w prawie dotyczacym radiomokunikacji amatorskiej funkcjonuje zgoda na tzw "third party QSO". mam nadzieje że sa wśród nas tutaj obecni Koledzy którzy wiedza oco chodzi. jakis czas temu kiedy były czynione przymiarki do poprawek do ustawy PT (prawo telekomunikacyjne) proponowałem takie rozwiązanie. tu na tym forum wiekszośc Szanownych PT dyskutantów odesłała mnie jako palanta i tetryka do wszystkich diabłów.


Tak, sa niechętni wciąganiu dzieci i młodzieży do środowiska a jednocześnie narzekają że tak mało nowych ludzi i niedługo hobby umrze. Dziwna logika
    sp9ikf pisze:



    No cóż zyczę wszystkim nieco szerszego spojrzenia na zagadnienia radiokomunikacji amatorskiej, w tym przez pryzmat szeroko pojetego środowiska krótkofalowców tych oobecnych jak i przyszłych, a może właśnie z mysla o przyszłych.
    a na KIDS DAY zaproście do siebie na pół godziny parę dzieciaków z sąsiedztwa i zróbcie im mała frajdę poprzez możłiwośc choc chilowego kontaktu z "prawdziwym radiem"



Mnie np sprawiaja wielką frajdę wszelkie warsztaty. Zwykle robimy je całkowicie bezpłatnie poświęcając niejednokrotnie 2-3 dni na przygotowanie oraz własne pieniądze na zakup materiałów. Satysfakcja ogromna.


  PRZEJDŹ NA FORUM