Przestępcze patologie w naszym środowisku.
Czy należałoby piratom odbierać pozwolenia radiowe
Jakoś tak przemilczano fakt, że kilkanaście dni temu został zatrzymany jeden z krótkofalowców podejrzewany o nadawanie w niedozwolonym paśmie. Mianowicie posiadał przy sobie nadajnik na pasmo broadcastingowe i nadawał na dosyle nadajnika lokalnego radia w okolicach Żuromina (puszczał muzykę i komunikaty zawierające eleborat słów społecznie uważanych za wulgaryzmy). Z racji tego, że jest podejrzany o dokonanie przestępstwa poza pasmem amatorskim, to mimo tego, nie ma narzędzi prawnych do odebrania mu pozwolenia radiowego. Czy uważacie, że PZK jako organizacja reprezentująca krótkofalowców powinna lobbować za zmianą przepisów pozwalającą w sytuacji kiedy krótkofalowiec dokona przestępstwa bezpośrednio związanego z radiem (piractwo, włamania do systemu służb i inne akcje sabotujące)na odebranie pozwolenia radiowego amatorskiego??? Teraz nawet jeśli podejrzanemu zostanie udowodniona wina i zostanie skazany prawomocnym wyrokiem nadal może pracować na pasmach amatorskich przynosząc wstyd środowisku. Zamiatanie tego pd dywan i udawanie że problem nie istnieje, też chyba nie jest dobrym rozwiązaniem??


  PRZEJDŹ NA FORUM