Radiostacje na polskich statkach w latach 60-tych Co piszczało w kabinie radiooficera 50 lat temu? |
Ja bym się nie zgodził, że OST nadaje na półautomatycznym kluczu(bug'u), jest to wybitnie nadawane na "sidesweperze"(bocznik) ze zbyt małymi odległościami między stykami a dźwignią manipulatora, co powoduje bardzo brzydki efekt zlewania się sygnałów, wyraźnie tutaj odczuwalny. Natomiast na bug'u na pewno nadaje i to pięknie stacja FFU, aż miło posłuchać! Ogólnie tam panuje straszny bałagan i nadawanie kilku stacji naraz, ale fajnie się tego słucha. |