Kompromisy...
nie powinno dzialac, a jednak dziala...
Mietku nie czepiam się ale jeżeli pracuje antena a my nie wiemy dlaczego to tylko - nasza niewiedza, teoria jest za cienka. I tyle w temacie co do pytania Jakie sa wasze najbardziej kompromisowe instalacje antenowe ktore wbrew wszelkim zasadom sztuki antenowej i opinii srodowiska dzialac nie powinny, a jednak byliscie/jestescie z nich w miare zadowoleni?

Nie ma czegoś takiego że coś się robi na ślepo tylko poprzedzone jest teorią, wnikliwym przeanalizowaniu wielu aspektów, założeń itp.
Nie gniewajmy się ale niewiedza jest przyczyną drapania się po głowie z myślą "dlaczego to działa ?".

Nie, nie zamierzam obalac zadnych praw fizyki.. prawda jest taka że trzeba je znać. Jesteśmy stolarzami, chemikami, ślusarzami, kierowcami a myślimy że wiemy już wszystko..... i cała fizyka w jednym paluszku..... zstąpmy na ziemię z obłoków.

A co do teorii to zawsze idzie z praktyką.
E=MC2 to znany wzór wywodzący się z teorii a poparty praktycznie lata później nad Hiroszimą.


  PRZEJDŹ NA FORUM