I znów rozwalony weekend przez zawody |
Tu chyba chodzi o to, że uczestnicy zawodów niczego nie uszanują, nie przestrzegają żadnych przepisów, norm i zasad, chodzą wszędzie po całych pasmach jak te "święte krowy". Przykładów nie trzeba szukać daleko, gdy w ostatni weekend na frekwencjach uznawanych od lat za nietykalne, czyli w wycinkach DX'owych(3,500-3,510 i 7,000-7010) aż się pile'up robił od stacji nadających "CQ TEST" i to pchali się jeden przez drugiego, istna zgroza! Dla mnie usprawiedliwianie takich zachowań "nieoficjalnymi mistrzostwami świata(CQWW)" jest conajmniej grubiańskie i nieprzyzwoite! To naprawdę jakiś owczy pęd i "wyścig szczurów"! ![]() |