Biuletyn Polskiego Krótkofalowca
pierwszy numer nowego internetowego pisma
Nie wiem czy osobne pliki PDF do czytników maja sens. Na czytniki lepszy będzie epub lub mobi (osobiście wolę epuba, ale to moje zdanie). Biuletyn jest na licencji CC więc każdy może przekonwertować go na dowolny wybrany przez siebie format.

Postęp jest ogromny. W tej chwili BPK rywalizuje pod względem jakości składu z małą lokalną gazetą, bo amatorskie wydawnictwa już pokonał (zjadł, zmiótł, nie ma).
Teraz pora się zastanowić nad opracowaniem niektórych materiałów pod kątem profesjonalnego widoku, który będzie przyciągał dla nas ludzi przyzwyczajonych do takiego przekazu. Tak można zrobić na przykład część opracowań lub raportów (może dxpedycje, może kącik techniczny) można zacząć składać w layoucie podobnym do tego, z którego korzystają wielcy. Oto przykład tutaj jest whitepaper. Zauważcie, że tutaj są portrety, jest wyróżnienie, jest ogólnie dużo światła. Kolejne akapity można łatwo wyróżnić. Trzeba opracować podobny layout dla części BPK, potem się tam wleje tekst i już. Trzeba zacząć gromadzić zdjęcia i grafiki. Trochę tego mamy.

Dział sprzed lat na tym układzie z podlewem co jest teraz - jest po prostu rewelacyjny i ja ju bym nic nie zmieniał. Czcionka też jest dobrze dobrana.
Skoro rozważamy druk, to trzeba połączyć to z profilem na yt oraz resztą informacji internetowych za pomocą kodów QR (oprócz linków w samym PDF). Niech w serwisie pzk.info.pl powstanie docelowa strona informacyjna (nazywana z angielska landing page) do każdego z biuletynów, zawierająca informacje o zawodach itp - to, co w samym biuletynie i tak się znajduje. Wtedy do takiej landing page można przekierować za pomocą kodu QR. Niech to stanie się częścią portalu, by wszystkie informacje były w jednym miejscu. Wlanie tekstu na kolumny powinno być połączone ze wstawieniem tego samego tekstu i tych samych linków do landing page. Wtedy jak ktoś sobie to wydrukuje i "sfoci QR koda" a potem "odpali apkę", to smartfon przekieruje go na landing page na pzk.info.pl.

Dodam jeszcze, że z takich biuletynów będzie można w przyszłości bardzo łatwo zrobić ulotki reklamujące nasze hobby (to właśnie proponowałem przy okazji działań marketingowych).

I kto by pomyślał...


  PRZEJDŹ NA FORUM