Nasłuchowcy. W której ustawie można o nich przeczytać? |
Myślę, że wiele zamieszania byś wprowadził wysyłając log w zawodach w kategorii nasłuchowej pod znakiem nadawczym, lub z imienia i nazwiska. SQ3MIS pisze: Nie, no to jasne, ale czy ja mogę wysłać kartę potwierdzającą tylko nasłuch (nie QSO) jako SQ3MIS? Na kartach nadawczych jest pole SWL, ale ono z tego co mi wiadomo służy do czegoś innego. Do jednostronnego potwierdzenie SKEDA z Twoją stacją. Albo potwierdzenia, że Ty słyszałeś, ale sam nie mogłeś być odebrany przez Twojego rozmówcę. Częsty przypadek, niepełnej łączności. Karta SWL powinna zawierać znaki obu stacji kto z kim rozmawiał - aby uwiarygodnić że całość odebrałeś, powinien być podany choć jeden raport podanych przez jedną ze słyszanych stacji nadawczych, oczywiście godzina i data łączności, oraz Twój raport SWL jak i gdzie słyszałeś tą łączność, oraz na jakim sprzęcie. Tak więc tradycyjna karta nadawcza QSL nie posiada tych wszystkich pól. Pamiętajmy, że karta SWL od nasłuchowca wnosi dla nadawcy wiele dobroci: a) potwierdza nam naszą łączność (jak nasłuchowiec napisał co słyszał, np. raport z zamku lub z unikatowego powiatu albo kraju, to taka karta SWL może potwierdzać naszą łączność w danych konkurencjach). b) dostarcza informacji gdzie w rożnych miejscach i jak nas było słuchać ważne dla nowych anten i naszych eksperymentów. Na przykład... rozmawiałem na HF ze stacją w USA i jednocześnie cała łączność, albo tylko ja byłem słyszany w Maroko. Albo na UKF/VHF rozmawiałem z Zakopanego z kolegą w Karpatach, a odbierała nas stacja z Gdańska. c) ... Znak nasłuchowy pozwala Ci identyfikować się w krótki i jednolity sposób w gronie radioamatorskim. Innymi sowy powinno się słuchać w pasmach radioamatorskich. Jeśli ktoś chce podsłuchiwać służby specjalne i wykorzystywać jeszcze usłyszane informacje dalej to niechaj zapomni o posługiwaniu się licencją nasłuchową lub wykorzystywaniu jej jako podkładka pod słuchaniem poza pasmami radioamatorskimi. Ponadto łamie Polskie Prawo! Ponadto z tego co pamiętam to na licencji SWL jest chyba coś o przestrzeganiu dobrych zasad radioamatorskich i HAM-SPIRYT (nie mam teraz pod ręką tego dokumentu). Link do strony dla początkujących: Rady SP3QFE dla początkujących pasjonatów radiokomunikacji amatorskiej |