Nasłuchowcy.
W której ustawie można o nich przeczytać?
Moze doleje nowej krwi do apteki. Widok anten na dachu nasluchowca (moze ich byc wiecej niz u niejednego orla czy wrobla) dla zwyklego Kowalsiego kojarzy sie z zakloceniami obrazu, przyklekaniem napiecia na koncu wsi, upadkiem morali wszelakich. Dla zabezpieczenia sie od nadciagajacych kontroli i zarzutow napisalem do urzedu o przydzial znaku, dostalem papier, jestem legalny z mozliwoscia obrony tego, co stoi mi i innym nad glowa. To jest tylko otoczka do tego, co mnie wlasciwie fascynuje. Duzo pozniej przyszedl czas na licencje ale szacunek do nasluchiwania pozostal.
Mirek


  PRZEJD NA FORUM