Antena J-Pole - potrzebna porada konstruktorska.
Witam.
Wykonałe 2 egzemplarze tej anteny i dokonałem przeglądu wielu projektów na strona kolegów (np: http://nt1k.com/blog/2011/open-stub-j-pole-project-completed-many-times/). Czy wszyscy powielają ten błąd? Wszędzie doprowadzenie jest wykonane do śreniego pręta. Jedna z moich anten zamocowana jest do barierki balkonowej a druga służy jako "wyjazdowa" dlatego element długi ma skręcany z dwóch części i dodatkowo uszyłem pokrowiec na wszystko (antene). Coby w transporcie nie powyginały się pręty stosuję przekładki z pianki twardej (chyba polipropylenowej) które nabiłem na pręty i razem wkładam do pokrowca. Natomiast jako mocowanie elementu czynnego zastosowałem gniazdo UC1 mocowane na nakrętki. U tokarza zamówiłem rodzaj "kapturka", który w dolnej części ma gwint nakręcający się na gniazdo (zamiast nakrętek) a w górnej otwór o średnicy pręta. Wykonane jest to z pręta szkłoepoksydowego średnicy 32 mm i od lat przynajmiej 10 tkwi na balkonie i żadnych zman nie widać (no trochę pręt zmianił kolor). Po zmontowaniu zagrzałem jeszcze dodatkowo termokurczką pręt do kapturka (który jest w górnej części stożkowy) i jest OK. Ale to tylko moja propozycja.
Pozdrawiam RysieK


  PRZEJDŹ NA FORUM