Antena KF nad żelbetowym dachen a nad ziemią
Głównie do SP2BPD
Rzecz w tym że takiej anteny już używam. To FD-3 zawieszona na azartowskim maszcie.Końce na krótszych rurkach wysokości ok. 1,50 przy kominach.Nie jest to typowa FD-3 ale przedłużona cewką aby antena jakos działała i na 80 m. Taki patent wygrzebałem w internecie. Wgląda to tak: izolator - 19.8 m - balun - 6,9 m - cewka 78 uH - 3,0 m - izolator.Poprzednio wisiała miedzy budynkami FD-4,niestety była awantura zresztą pod nią był parking a wiatry w moim rejonie są duże, tak że zdecydowałem się na bezpieczniejsza wersje - na dachu. Dach jest z typowych płyt zbrojonych, nie wiem czy poszczególne płyty są galwanicznie połączone (chyba nie),wymiary dachu długość 42 m, szerokość prawie 12 m. Budynek 5 kondygnacyjny a więc wysokość czyli odległość dachu od ziemi ok,14 m. Środek anteny mniej więcej na środku dachu. Balun 4:1 od gościa który ciągle wystawia je na allegro,nie wiem jaki ma rdzeń ale pisze ze jest do 200 watt.Taki:
http://allegro.pl/balun-antenowy-4-1-na-kf-300w-do-anteny-rybakov-i5786377257.html
Jaki jest swr? Ciort znajet. Skrzynka antenowa FT-450AT daje radę w całym zakresie nie przekraczając 1:3.
Tak wygląda sytuacja. I nie wiem czy coś poprawię bo ja już na dach nie wejdę, może wiosną młodszy kolega mi pomoże bo ja mam już swoje lata, hi.
Jak to "chodzi" ? Coś tam idzie,nawet czasem USA i Ameryka Południowa. Aktualnie Europa bo chyba wszyscy narzekają na propagację.
Pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM