Łamanie znaków po raz kolejny.
Witam,
Om Bodek,
myslę że jesteś w błedzie.
w przypadku pozwoleń wydwanych amatorom to Kowalski otrzymuje pozwolenie radiowe i zostaje zarejestrowany jako SP9IKF a nie posiadne przez niego urządzenie radiowe. zajrzyj prosze do treści swojego pozwolenia radiowego.
przypadek o ktorym piszesz dotyczy innych służb.
moge sie wypowiadac w zakresie dot. morskie służby ruchomej, mysle że te same prawidła dotycza też samolotow i stacji broadcastingowych. w tych przypadkach podmiot będacy czyjąś własnościa (statek, samolot) posiadający zgodnie z wymogami (innymi przepisami) obowiazkowe urządzenia radiowe, otrzymuje pozwolenie radiowe z przypisanym do niego call signem. w tych okreslonych przypadkach transmisja ze statku lub samolotu musi zawierac jego call sign. ale operatorzy tych stacji będa rózni, tego pozwolenie radiowe nie precyzuje. Inaczej jest w przypadku słuzby amatorskiej. do statków sa przypisane urzadzenia radiowe. wnioskując o pozwolenie radiowe musisz opisać je w tym wniosku podając równiez numery fabryczne urządzeń. sa one potem przypisane na sztywno do nich. wymiana urządzenia skutkuje wnioskiem o skorygowanie pozwolenia radiowego. trochę to skomplikowane ale tak własnie wygląda. w pozwoleniach dla morskie słuzby sa wymienione wszystkie urzadzenia radiowe ktore sa zainstalowane na statku - nawet radary.
mam nadzieje że cos niecos rozswietliłem róznice.

miłego dnia
pozdro
jacek sp9ikf


    Bodek pisze:

      SQ3MIS pisze:



      Moje pytanie brzmi: jak w opisanej przykładowej sytuacji powinienem podać swój znak aby było użyteczne dla korespondenta?


    Wszystko ładnie pięknie, tylko nie SWÓJ znak. To nie Twój znak, ale zgodnie z interpretacją UKE to znak radiostacji. Twoje jest wyłącznie świadectwo, pozwolenie jest przypisane do stacji a Ty jestem wyłącznie wnioskodawcą. Poprawnie byłoby więc: jak w opisanej przykładowej sytuacji powinienem podać znak radiostacji z której nadaję, aby było użyteczne dla korespondenta? oczko


  PRZEJDŹ NA FORUM