Łamanie znaków po raz kolejny. |
Bodek pisze: Wszystko ładnie pięknie, tylko nie SWÓJ znak. To nie Twój znak, ale zgodnie z interpretacją UKE to znak radiostacji. Twoje jest wyłącznie świadectwo, pozwolenie jest przypisane do stacji a Ty jestem wyłącznie wnioskodawcą. Poprawnie byłoby więc: jak w opisanej przykładowej sytuacji powinienem podać znak radiostacji z której nadaję, aby było użyteczne dla korespondenta? Bogdan, temat był już wałkowany wiele razy na tym forum ale przeglądając moja licencje setki razy nie zauważyłem żeby licencja była wystawiona na radiostację. Czyli na co ??? TRX, zasilacz, skrzynkę antenową, sterownik rotora czy może na wszystko razem. Natomiast znak jest przydzielony konkretnej osobie i tylko ta osoba może posługiwać się tym konkretnym znakiem, nikt inny. Znak który widnieje na licencji jest to znak prywatny/osobisty/personalny tego kogoś kogo nazwisko jest umieszczone na licencji. Jeżeli Ty przyjdziesz do mnie lub ja przyjdę do Ciebie to każdy z nas będzie posługiwał się swoim osobistym znakiem. Pracując na cudzym sprzęcie czyli po Twojemu na cudzej radiostacji a używając znaku właściciela cudzych klamotów będzie to nic innego jak piractwo. Twoja wykładnia przynależności znaku jest totalnie błędna i destrukcyjna, wprowadzasz innych w błąd. Tak jak napisałeś wyżej gdzie znak jest przynależny do stacji a nie do operatora jest m in w lotnictwie i żegludze. Gdzie każdy samolot lub statek ma swój znak wywoławczy obojętnie który operator będzie obsługiwał ową stację. Jest to ściśle uzależnione i powiązane od przynależności państwowej lub bandery. ______________ Greg SP2LIG |