Łamanie znaków po raz kolejny.
    SQ3MIS pisze:

    Mam wątpliwość-pytanie i liczę na jej rozwianie oczko



    Jestem poza swoim „okręgiem” – łamię znak przez okręg w którym jestem.

    Nadaję z radia przenośnego – łamię /P.

    Nadaję z auta/roweru/kajaka – przez /M.



    Ale co w sytuacji, gdy nadaję z radia przenośnego poza swoim okręgiem? Nie chciałbym wprowadzić korespondenta w błąd, więc podaję zgodnie z prawdą /QRP a podczas łączności podaję swoją lokalizację, stałe o aktualne QTH oraz parę słów o sprzęcie, ale nie zawsze się tak da czy to z powodu słyszalności czy pośpiechu w pile-upie. (Podanie QRP jest też przydatne, bo daje jakieś tam fory, przynajmniej w teorii.)



    Czyli pojawia się problem, że właściwe i niosące sensowną informację podanie przeze mnie znaku z lasu w SP1 powinno zgodnie z logiką wyglądać tak:



    SQ3MIS /1/QRP/P, co budzi oczywisty sprzeciw z wielu powodów.



    Moje pytanie brzmi: jak w opisanej przykładowej sytuacji powinienem podać swój znak aby było użyteczne dla korespondenta?



Nie ma takiego dziwoląga i nigdy nie było jak łamanie się przez QRP, możesz co najwyżej poinformować korespondenta że pracujesz mała mocą.
W Twoim przypadku łamałbym się przez numer okręgu bo to jest istotne dla korespondenta o reszcie informujesz w czasie trwania QSO.
Aktualny bajzel znakowo/okręgowy znosi wymóg jakiegokolwiek łamania.
_______________
Greg SP2LIG


  PRZEJDŹ NA FORUM