Łamanie znaku przez znak !?
    SP6IX pisze:

    Koledzy zelmann sq8jmd nie czujecie tematy ,przeczytajcie uważnie co napisałem .W klubie możesz pracować tylko nie jest to wskazane pracować pod swoim znakiem tam się pracuje na rzecz klubu nie dla siebie a jeżeli nie masz możliwości rozwieszenia anteny pomyśl o wyjazdach w teren na działkę do znajomych jak mają altankę i to nie będzie oszustwo a klub zostaw dla klubowiczów i dla jego chwały pracuj i ciesz się z osiągnięć klubowych .Wiem to dla was młodych za trudny temat ,świat się zmienił i priorytety też się zmieniły niestety i honor na tym ucierpiał .Piszesz "po co klub" a po to by starsi szkolili młodzież by móc się pochwalić jak tu koledzy pisali "klub istnieje już 30lat i ma takie i takie osiągnięcia" smutny

Mimo mojego przeoczenia zauważyłem przeoczenie kolegi w jaki sposób robię łączności spod swojego znaku w klubie. Dla przypomnienia jeszcze raz napiszę, najpierw spod znaku klubu a potem spod swojego.
To, że kiedyś panowały takie a nie inne zasady nie oznacza, że teraz ma tak być. Nikt z krótkofalowców nie przychodzi do klubu aby prowadzić łączności spod swojego znaku gdyż taki człowiek usłyszał by kilka słów przy założeniu, że ma u siebie w domu działającą i sprawną radiostację wraz z antenami. Jak jest wyprawa dx'owa to prócz znaku klubowego czasami inni chcą zrobić łączność ze stacji klubowej bo sami mogą nie mieć warunków aby zaliczyć dany kraj. Klub ma pomagać i kształcić nie tylko adeptów ale też istniejących krótkofalowców a to nie ogranicza się tylko do nadawania spod znaku klubowego.

Jak ktoś ma ochotę wpaść do mnie i porobić dx'y na ukfie to proszę bardzo, nawet spod znaku klubowego zgodnie z regulaminem. Tak samo z klubem, klub ma lepsze warunki to czemu na jedno/dwa qso nie udostępnić stacji? Jak nie ma kolejki to nie radio działa a nie jest wyłączone.

Swoją drogą przepraszam za offtop wynikający z mojego przeoczenia i kolegi SP6IX.


  PRZEJDŹ NA FORUM