Dzień Zaduszny - wspomnienie wszystkich wiernych zmarłych
Pamiętajmy o naszych Koleżankach i Kolegach
    KrzysztofK pisze:

      sq9wtf pisze:

      słyszałem o niepisanej zasadzie która mówi, że na paśmie nie rozmawia się o polityce i religii.

    Niepisana zasada nie jest zobowiązująca, wiążące są zapisy prawa.


No, jeszcze tego brakuje, żeby zwykła przyzwoitość i bycie w porządku wobec innych mogło być egzekwowane tylko przez zapisy prawa. Głupotą jest rozmawiać o wszystkim, co może wprowadzić chaos, kłótnię i bezsens na częstotliwości - religia to jedno, drugie to polityka. Na oba tematy można mielić i mielić i wzajemnie się przeganiać, tupać i zgrzytać na siebie zębami. Tylko po ciężką cholerę, jak można w ogóle tego nie robić?

    sp3efg pisze:

    Więcej tolerancji Panowie.oczko


Tolerancja jak najbardziej jest - jest też najzwyklejsze, najłagodniejsze zaznaczenie, że jestem zwolennikiem neutralności na forum. Zresztą jak widzę nie sam.

    sp8mrd pisze:

    Miejcie szacunek dla wiary innych i dla pamięci modlitewnej o zmarłych.


Nie czuję, żeby to było skierowane do mnie, nie okazałem jego braku.

    sp8mrd pisze:

    Ten temat jest poważny, a nie prowokacyjny czy rozrywkowy.


O czym napomknąłem w poprzednim swoim poście



A kto Ci zabrania pisać o święcie? Po prostu stwierdziliśmy, że trochę przedobrzyłeś

    sp8mrd pisze:

    Proszę powstrzymajcie się od niepotrzebnych komentarzy, bo wystawiacie tylko sobie opinie.


Nie, nie tylko sobie. Opiniujemy ten wątek, a w zasadzie jego przesadne schrystianizowanie - to chyba jasne.

    sp8mrd pisze:

    Jeśli nie jesteś zainteresowany tym tematem, to powstrzymaj się od pisania w nim albo stwórz inny, odpowiadający Tobie.


Na szczęście nie jesteś tu moderatorem i mogę sobie pisać w jakim mi się temacie podoba i dyskutować gdzie mi się tylko chce - zastanawia mnie tylko, dlaczego miałbym zakładać nowy wątek po to, żeby zwrócić Ci uwagę w związku z Twoją konkretną wypowiedzią w tym konkretnym wątku? Entia non sunt multiplicanda praeter necessitatem. Bez sensu...


  PRZEJDŹ NA FORUM