Wędkowanie z balkonu
Moje pierwsze doświadczenia antenowe
Witam

Przysiadłem w weekend i sprokurowałem Rybakowa. Moja wersja jest kompilacją wszystkiego, co udało mi się na ten temat wyczytać w internecie - zapewne sporo jest zrobione niezgodnie ze sztuką.

Będę dodawał więcej zdjęć w późniejszym terminie, byłem zbyt podniecony by pamiętać o fotografowaniu.

Widok ogólny - nie widać za dużo wesoły


Element mocujący do barierki:

Skopiowałem rozwiązanie znalezione w necie, niestety nie pamiętam gdzie bo sobie nie zapisałem.

Skrzynka z trafo:

Czekam na zaciski, więc kable wyprowadzone prowizorycznie.

Trochę danych:
Antena: składane ośmiometrowe wędzisko plus 20,5m linki miedzianej w izolacji.
Mocowanie: Wszystko kupione w LM na dziale hydraulicznym, za wyjątkiem cybanta do barierki (bo barierka ma fi 60mm)
Dopasowanie: UNUN 9:1 11 zwojów na T200-2 plus choke (miałem dwa rdzenie, to zrobiłem od razu).
Feeder: Kabel RF-5
Umiejscowienie: Balkon ósmego pietra w szesnastopiętrowym bloku

Trochę uwag:
Czy to działa? W jedną stronę na pewno tak - udało mi się odbierać stacje z całej Europy. Używam Tecsuna 660 - nie jest to specjalnie precyzyjny odbiornik niestety.
Magia tego rozwiązania polega na uziemieniu do barierki wbetonowanej w balustradę balkonu. Bez tego antena zbiera wyłącznie zakłócenia (chociaż udało mi się zdekodować jedna transmisję JT65 na nieuziemionej antenie!)
Antena wibruje od wiatru, muszę poczytać czy da się ten efekt zredukować.
UNUN chyba do zmiany, wyczytałem że rdzenie T200-2 mają zbyt małe AL (muszę się jeszcze trochę nauczyć).

Mam nadzieję, że jeszcze w tym roku będę z niej nadawał wesoły (ciekawe czy da się ja jakoś zestroić).
Na razie wystawiam ją tylko wieczorem dla testów, nie chcę straszyć sąsiadów zanim zdobędę papier.


  PRZEJDŹ NA FORUM