I znów rozwalony weekend przez zawody
Nie zgodzę się, że tylko kilowaty i wypasione anteny mają znaczenie przy pracy w zawodach. Jak najbardziej istotna jest dobra operatorka. W zawodach na KF biorę udział trzy może cztery razy w roku i zawsze skromne 100W i jak na razie FT857. Antena to też żadne cudo, 2-el na 10 - 15m i dipole na 80 - 40m. Zdarzyło mi się w zawodach upolować np. Alaskę gdzie ogromny tłum kilowatowców próbował się dobić, a ja wśród nich z 0,1kW robiłem łączność.
Sam nie należę do fanatyków zawodów i wiem, że jak w każdy weekend się "zawodzą" to może to irytować, ale nawet przy ostatnich zawodach CQWW byłem zdziwiony jak dużo stacji zwyczajnie rozmawia na 80m i nie bierze udziału w conteście. Do tego dochodzą, jak napisali już wcześniej koledzy, emisje cyfrowe, które łatwo można u większości uruchomić, czy też telegrafia, co akurat wymaga więcej wysiłku jeśli ktoś ma nieopanowane CW.
Na koniec, życzę wszystkim mniej sporów i kłótni na forach a więcej przyjemności z pracy na pasmach.
Pozdrawiam.


  PRZEJDŹ NA FORUM