Radio w samolocie
Do Hiszpanii Ryanarem leciałem (wakacje 2015) z walizką aluminiową (podręczny 10kg), a w niej FT-450 + zasilacz + SWR miarka + inne graty (miernik, kable, złączki). Zapytali tylko, co to i kazali wyłożyć na taśmę każdą sztukę. Kwitów nie chcieli. Współpasażerowie mieli większe niż zazwyczaj oczy, ale problemów nie było.
/Mirek


  PRZEJDŹ NA FORUM