Radio w samolocie
W samolocie w bagażu podręcznym miałem FT80C (klon FT747 w metalowej obudowie). Prześwietlili i tyle. Woziłem również FT100 oraz ostatnio FT817ND. Do tego Baofeng, którym nikt się nie interesował w ogóle. Nawet nie kazali wyciągać ryżowca z plecaka. Najbardziej "czepiali" się na kontroli bezpieczeństwa w Gdańsku i Warszawie.
Jedna mała uwaga - to byly loty na różne konferencje, w 90% Lufthansa. Ryanairem nigdy nie leciałem.


  PRZEJDŹ NA FORUM