ródło zasilania qrp w terenie
Li-ion jako akumulator od laptopa bez problemu bierzesz do bagażu podręcznego. Sprawdzone wielokrotnie. Ten mój powerpack poleciał do USA w bagażu podręcznym razem z transceiverem. W bagażu rejestrowanym była tylko antena magnetyczna i zasilacze oraz skrzynka i druty do dipoli. Nawet amerykańska TSA nie robiła problemów. W bagażu była kopia licencji na wierzchu.


  PRZEJD NA FORUM