Źródło zasilania qrp w terenie
Podoba mi się ten pomysł z użyciem lekkich i wydajnych ogniw 18650, problematyczne wydaje mi się jednak ich połączenie dla uzyskania optymalnego napięcia: trzeba by połączyć w szereg 4, co da co najmniej 14,8v - a więc step down i niepotrzebna komplikacja a połączenie 3 da min 11,1v, czyli dla x1m stanowczo za mało aby wydał z siebie nominalne 5W oczko . Poza tym widzę duży problem w ładowaniu takiego pakietu - ładowarki są na 1,2, czasem 4 ogniwa (te ostatnie są drogie). Laptopowe akumulatory też mają poniżej 12V. Polimerowe przekonują mnie najbardziej, pomimo że - jak twierdzą koledzy - ich parametry bywają zawyżone, i tak są wystarczające i dołączona jest dedykowana ładowarka. Więc chyba zrobię tak: kupię LiPo na dłuższe spacery i większy żel na wyjazdy. A że idzie zima i noclegów w lesie do kwietnia nie planuję, najpierw kupię żel wesoły Dzięki za podzielenie się doświadczeniami wesoły

Mam jeszcze jedno pytanie. Jak wygląda porównanie LiPo i Pb w kwestii odporności na niskie temperatury?


  PRZEJDŹ NA FORUM