Manifest Rozwoju Krótkofalarstwa Polskiego - Burzenin 2015
Sprawozdanie ze spotkania
Witam,
ostatni raz w tym wątku, w którym przez kilka dni była cisza, więc pozwoliłem sobie na ciekawą polemikę, za którą korespondentom dziękuję.

    wbielak pisze:


    Oświeć nas więc w takim razie!
    Wielokrotnie byłeś proszony o napisanie co robisz aktualnie... zawsze wykonujesz uniki.
      sp8mrd pisze:


      Kiedy miałem Twoje lata, a do młokosów już nie należysz, też byłem społecznikiem, organizowałem i prowadziłem szereg szkoleń krótkofalarskich (też w szkole, budynku), aktywnie współuczestniczyłem w życiu OT PZK, włączałem się w tworzenie nowych przemienników, budowanie sieci PR, pisałem artykuły do KP i QTC, organizowałem zawody i byłem czynny na pasmach mając świetne warunki antenowe (11 piętro w bloku). Wyjątkowym wydarzeniem, była powódź w 1997 r. i tygodniowa współpraca ze sztabem wojewody opolskiego, jak pewnie wiesz i czytałeś dostępny materiał


    Pozostając z kombatanckim pozdrowieniem jaja kobyły!

Czołem Wojciechu od "jaj kobyły" bardzo szczęśliwy
(nie znam tego określenia, więc nie wiem czy chcesz mnie obrazić).

Nie robię uników. Czytaj proszę Waćpan uważnie, ze zrozumieniem, to doczytasz szybko to, co tak bardzo Ciebie interesuje. Powtórzę:
Aktualnie nie szkolę dzieci, młodzieży, ani starszych, przyszłych krótkofalowców na kursach tak jak robisz to Ty - chwała Ci za to, tak trzymać!

Co robię aktualnie jako krótkofalowiec, członek PZK?
1. Jak widać siedzę w "ciepłym fotelu" i staram się takim jak Ty wytłumaczyć, że krótkofalarstwo, to nie tylko szkolenie dzieci i młodzieży, a szacunek dla działań innych, starszych to wartość bezcenna. Z Tymi, którzy to rozumieją współpracuję na miarę swojej wiedzy i wolnego czasu.
2. Wspieram działania młodych, posiadających już licencję, dzieląc się z nimi doświadczeniem w ramach działań klubowych, współpracy w OT PZK, spotkań osobistych i wielu kontaktów radiowych na pasmach KF i UKF.
3. W ramach działań OT PZK i PZK współuczestniczę w różnych inicjatywach lokalnych i krajowych.
4. Wspieram naszych starszych Kolegów poprzez utrzymywanie z Nimi kontaktów, co dla osób w podeszłym wieku jest często ważniejsze niż robienie QSO. Potrzebują by ich odwiedzać, by o Nich pamiętać. Chcą nadal być potrzebni mimo dolegliwości swego wieku, nieraz poważnych chorób.
Niektórzy marzą, by ktoś z Nimi zrobił QSO, gdy po latach przerwy znów mają trx QRP i antenę.

4. Pomagam Kolegom, którzy rozwijają swoje zainteresowania pożyczając im swój sprzęt, literaturę, a także wspierając finansowo.
5. Pomagam w załatwieniu spraw, w których inni nie mają jeszcze doświadczenia (np. wybór i zakup sprzętu, załatwianie spraw w PZK, formalności w urzędach typu UKE, gmina, starostwo - legalne stawiania masztów, budowanie masztów i wież, itp.)
6. Jestem aktywnym krótkofalowcem na pasmach KF i UKF, doskonalę swoje umiejętności operatorskie (ostatnio szczególnie na UKF, w zawodach), modernizuję wyposażenie sprzętowe , poznaję nowe oprogramowanie...
Tyle w skrócie o mnie, schorowanym, "starym dziadku", z trójką nastolatków w domu, których dobre wychowanie to priorytet i wielkie wyzwanie. aniołek


  PRZEJDŹ NA FORUM