Federacja Organizacji Proobronnych Otrzymana wiadomość dzisiaj |
sp9mrn pisze: A gdyby tak.... Moim zdaniem w obecnej sytuacji geopolitycznej całkiem rozsądnym rozwiązaniem jest jakaś forma porozumienia o współpracy z FOPem. Zachowujemy w pełni swoją autonomiczność, pokazujemy nasze zainteresowanie tematem, dajemy zainteresowanym możliwość dogłębnego zapoznania się z formami i sposobami funkcjonowania innych organizacji - a jak ktoś lubi sobie pobiegać w moro - to też taką możliwość dostanie. Z drugiej strony unikamy zagrożenia zewnętrznym sterowaniem, wpływaniem na naszą niezależność i reyzykiem LPŻ-bis. Ja bym kombinował w powyższym kierunku... MAc mrn I prawie bym się z tobą zgodził gdyby nie jeden drobny fakt Ministerstwo Obrony Narodowej ma już ustawowy wpływ na treść STATUTU PZK vide: art. 45 ustawy z 7 kwietnia 1989 r. prawo o stowarzyszeniach (Dz. U. z 2001 r. Nr 79, poz. 855, z późn. zm.) cytat: Zgodnie z art. 45 ustawy z 7 kwietnia 1989 r. prawo o stowarzyszeniach (Dz. U. z 2001 r. Nr 79, poz. 855, z późn. zm.) osoby pragnące założyć stowarzyszenie prowadzące działalność bezpośrednio związaną z obronnością państwa, są obowiązane do uzgodnienia projektu statutu z Ministrem Obrony Narodowej. i uwaga ministerstwa na ten temat: W przypadku stowarzyszenia, które nie dopełniło powyższego obowiązku, do starosty właściwego ze względu na siedzibę stowarzyszenia, jako organu nadzorczego, kierowany jest wniosek o podjęcie czynności nadzorczych i wyrejestrowanie stowarzyszenia z Krajowego Rejestru Sądowego, jako organizacji działającej niezgodnie z prawem. PZK ma zapisaną działalność w sferze obronności państwa, co więcej ma porozumienie z MON na ten temat. Więc już tak z automatu podlega temu, a z tego co "ćwierkają wróble" to zadanie MON przekaże właśnie FOP. Nie można trochę być po jednej stronie a trochę po drugiej. |