Federacja Organizacji Proobronnych
Otrzymana wiadomość dzisiaj
Tyle bicia piany, zamiast zapoznać się z faktami. Każe stowarzyszenie czy fundacja, które wchodzą w skład federacji ( są różne federacje) zachowuje swoją autonomię. Nikt nikomu nie może niczego narzucać, zniewalać, itp.
Ta złotówka od członka (piszemy o FOP) miała iść do FOP tylko po to aby wiadomo było ilu członków ma dany podmiot. Dalej ta złotówka miała wracać do tego samego podmiotu w ramach refundacji na cele związane z zadaniami statutowymi. Tyle i aż tyle o tym, po piszecie bajki wyssane z palca.
Jakoś nie widzę protestów w sięganiu po dotacje na obozy z pieniędzy MON. Tam są kwoty pow. 25 tys. zł.
Jak już napisałem kiedyś tendencja jest taka i zapewne się utrzyma aby finansować właśnie FOP. Już jest ogłoszony konkurs przez MON na szkolenie kadry FOP. Nie na szkolenie kadry PZK, czy LOK, a właśnie FOP. Sprawdza się to co kilka miesięcy temu przepowiedziałem. Jeśli w PZK jest tylu przeciwników mundurów, kamaszy itp., to może wywalić ze Statutu PZK obronność państwa? Po co ma być? Są żołnierze zawodowi, niech nas bronią. Po co piszemy o zarządzaniu kryzysowym? Mamy straże pożarne zawodowe, OSP, OC. Po kiego na siłę się pchamy tam gdzie nas nie potrzebują? Z jednej strony chcemy dostawać dodatkową kasę na działalność ale w zamian najchętniej byśmy komuś dali w podzięce kopa. Mniej więcej z tych ostatnich wypowiedzi tak to wygląda.


  PRZEJDŹ NA FORUM