QRO w zawodach krajowych
Wstyd!
Miałem dylemat. Lecieć do Glasgow na stadion footballowy czy pozostać na warszawskiej trybunie. Hi.
Stanęło na rodzimym gruncie. Załapałem się na tę samą miejscówkę na 'żylecie' co w zeszłym miesiącu. No i trafiłem na powtórkę z rozrywki.
Mój faworyt z ubiegłej tury zawodów nie zawiódł mnie (patrz post z dn. 11.09. godz. 13:08 na str. 7).
Dzisiaj również miał przesterowany i bardzo szeroki sygnał.
Oczywiście mówię tu o stacji SP2KAC. Spróbowałem zwrócić mu na paśmie uwagę o złym sygnale ale odrzekł, że "jakoś to musi być" i tak badziewił do końca zawodów. Poniżej zrzut z ekranu SDRa z wykresami fatalnych sygnałów SSB:



Mniejszymi nieco od "miszcza" badziewiakami byli SP2KFD, SP4KHM, SO4R i SQ9MUO. Symptomatyczne jest to, że poza ostatnim znakiem pozostałe to stacje klubowe. Tabele wyników zawodów OMPARKI nie wykazują znaków operatorów stacji klubowych więc wydaje im się, że są bezkarni. Tyle, że jest to metoda strusia. Głowę w piasek schowa ale kuper i tak wystaje na publiczne spałowanie.
W trakcie zawodów były też pozytywne akcenty. W pierwszych trzech minutach na CW nie było słychać raportów
z numerem QSO powyżej 10. Na SSB przeważały poprawne synały. Odniosłem również wrażenie, że atmosfera zawodów była bardziej łagodna w porównaniu do tury poprzedniej.
BTW: Obrazy .jpg i zapisy .mp3 sygnałów w/w stacji zachowałem w swoim archiwum.






  PRZEJDŹ NA FORUM