Manifest Rozwoju Krótkofalarstwa Polskiego - Burzenin 2015
Sprawozdanie ze spotkania
Pasmo 40m jest moim zdaniem ważniejsze od 80m. Z praktyki ludzi, którzy naprawdę zajmują się młodzieżą wynika, że dzieciaki w ogóle nie interesują się luźnymi rozmowami, znanymi z okolic 3715 kHz. To dla nich jest bełkot, utożsamiany z CB radiem (sic!). Jeśli coś ich w ogóle zainteresuje, to wyłącznie nasłuch stacji zagranicznych. Ich znaki sprawdzą na smartfonie, obejrzą strony z QRZ.com, zobaczą detale. Promowanie pasma 80m moim zdaniem absolutnie nie ma sensu - powiedziałbym, że ma ono o wiele niższy priorytet niż 20m. Powyższe osobiście sprawdziłem na grupie dzieciaków w dwóch klubach. Gdy wieczorem mieli do wyboru 37xx kHz albo dalsze QSO na 7/14MHz, ZAWSZE wybierali to drugie. Trzeba im dać to, co im najbardziej się podoba. Gdy chcesz złowić rybę, nie dawaj jej truskawek na przynętę, nawet jeśli te truskawki ty lubisz. Rybie trzeba dać robaka, bo ona go lubi.
Dzieciaki o zawodach dowiedzą się z Internetu, zobaczą, że mogą wziąć udział w zawodach zagranicznych w weekend - a to jest o wiele ważniejsze od zawodów wyłącznie polskich. Dlatego uważam, że pasmo 80m jest w trzeciej kolejności - najpierw 40, potem 20, a dopiero potem 80m.
Ale pomysł rozdawanego odbiornika jest OK.


  PRZEJDŹ NA FORUM