Karta QSL elektroniczna. |
SQ5KLN pisze: Jaki jest powód do tego, aby komuś odmówić elektronicznego potwierdzenia łączności? Nawet jeśli ktoś sam zbiera papierowe QSL-ki, to nic nie stoi na przeszkodzie, aby mimo wszystko innym potwierdzał łączności elektronicznie (jesli jego korespondenci tak wolą). To może inaczej kolejny argument: I nie chodzi tu już o kilkaset unikatowych kartek z krajami, ale o te 400 z DL czy 5tys (lub więcej) z SP sp5mnj pisze: Zerknij na to realnie... krótkofalowcy 'potrzebują' potwierdzeń do realizacji swoich planów. Na szerszą 'metę' te weryfikacje LoTW i eQSL (chociaż o eQSL można by mówić potwierdzenia ale jednak nie do końca) nikomu do niczego nie służą. Przykład ze strony SPDXC http://www.spdxc.org/index.php/cd/dyplomy/item/132-eqsl-akceptowane-do-dyplom%C3%B3w-wydawany-przez-cq-magazine Więc realnie ci co mają w planach https://www.eqsl.cc/qslcard/myAwards.cfm, to nie są krótkofalowcy? "I will respect my fellow hams and conduct myself so as to earn their respect." http://dx-code.org/index.html |