Diamond d130j
Grzegorzu, pomyślałem, nawet bardzo. Kilka juz zrobiłem. Ale to do KFu i raczej bardzo proste. Kwestia czasu.
To ze potrafiłbym zrobić w ostatecznosci nawet Trx'a (no bez scalaków może więc raczej old-schoolowego) nie zmienia faktu że obecnie kręci mnie co innego. A z racji tego że pracuję by wyżywić rodzinę, siebie, i swoje hobby, muszę zajmować się zarabianiem. Więc pewne rzeczy po prostu musze kupować:-)
Ale w pełni cię rozumiem.
Ba! Mój wujek który mnie hams'twa uczył uważał wręcz że TYLKO robienie ręcznie wszystkiego ma sens. Operatorem był "niedzielnym", ale sprzęty robił dobre. Ja po nim akurat tego nie przejąłem.


  PRZEJDŹ NA FORUM