Lafayette MA 1500 vs MA 6000 czyli chwilowe rozczarowanie |
[quote=SQ9PXA] oskar pisze: Wiem jedno...gp9n nie nadje sie na przemiennik 70 cm.dużo lepiej działa x50 Zgodzę się z taką opinią tylko w jednym przypadku - jeśli lokalizacja przemiennika to szczyt Mount Everest. Wybaczcie przerysowanie , chyba każdy wie co miałem na myśli Wówczas rzeczywiście zbyt spłaszczona charakterystyka promieniowania okaże się minusem i najlepszą anteną w tym wypadku będzie dipol. Będę bronił GP9N ponieważ ta konstrukcja w pełni na to zasługuje i jak dotąd nie znalazłem lepszej. Oto cytat ze strony przemiennika SR7PB: "W dniu wczorajszym ekipa:Ryszard SP7EXY,Paweł SP7GTU,Wiola SQ7NSO,Paulina oraz sympatyk Piotrdokonaliśmy wymiany anteny przemiennika z dotychczasowej Diamond X50 na Comet GP9N. Efekt-znaczne zwiększenie zasięgu przemiennika" Tak więc oskar jak widzisz zdania są niestety podzielone a ja przychylam się raczej do opinii koleżanek i kolegów z powyższego cytatu. SQ2ICT pisze: oskar pisze: Reasumując x 510 vs gp9n to ogromna przepaść... Ale w którą stronę bo jestem właśnie przed wymianą leciwej homemade F-23 i szukam możliwie najefektywniejszej dwupasmowej ... Co do efektu QSB w paśmie 70cm to występuje on i owszem jednak wyłącznie przy silnym wietrze. Gdzieś na forach była dysputa na temat tego zjawiska i porównanie GP9N z X510 - z wypowiedzi wynikało iż Comet wypadał korzystniej od Diamonda. Nawiasem mówiąc zdziwiłbym się gdyby w antenach o takiej konstrukcji wyeliminowano to zjawisko całkowicie. Przy "sprężystym" poddającym się naporowi wiatru promienniku i tak spłaszczonych wiązkach jest to fizycznie niemożliwe - choć zawsze ... można użyć żyłki wędkarskiej Pozdrawiam Leszek Heh...Najlepsze jest to,że to właśnie ja robiłem ten wpis jako admin SR7PB i moja radość była krótkotrwała ponieważ efekt był taki,ze przemiennik lepiej działał dalej np. w Kraśniku a w promieniu najbliższych 10km bylo znacznie gorzej od X50 która właśnie przedwczoraj powróciła na swoje miejsce [/quote] |