QRO w zawodach krajowych
Wstyd!
    SP2XF pisze:

      SP1AP pisze:

      Maćku!
      Ostatnio w TV pokazują filmy nagrane przez prywatnych kierowców i przekazane policji, na których nieodpowiedzialny świr grzeje przez większe miasto 140km/godz lawirując między innymi pojazdami jak na torze przeszkód.


    Właśnie najgorsze w tym wątku jest to, że bezpośrednio przywołuje na myśl takie skojarzenia. Wierz, mi że robiąc kilka tys km miesięcznie mam naprawdę niski próg tolerancji na piratów drogowych, ale widziałem niejeden taki film w necie i wiem, że są ludzie, którzy specjalnie wyjeżdżają w miasto "na polowanie", żeby coś nagrać, kogoś przyłapać. Mam odczucie, że działanie niektórych piszących tu osób nabierają podobnego charakteru. Inaczej mówiąc, trudno oprzeć się pewnemu zażenowaniu, gdy się czyta to wszystko i wrażeniu że sposób załatwiania tej sprawy nie jest OK, a niektórzy niezdrowo się nakręcają.

Cześć.
Analogie są modne w dyskusjach, ale nie zawsze potrzebne w przeciwieństwie do, hm, precyzji.
Ja również wiem o takich, którzy wyjeżdżają w miasto żeby coś nagrać, kogoś przyłapać. Wystarczy, że wymienię policję. lol
Ale z pewnością w społeczeństwie znajdą się jacyś, haha, ormowcy. To jest wątek o zawodach krajowych. Współzawodnictwu, zwłaszcza amatorów, czasem towarzyszą emocje. Na pewno mają wspólny cel - zwycięstwo. Nic dziwnego, że zwraca się uwagę na czystość gry zawodników i nie robią tego tylko rywale czy sędzia/owie ale również kibice. Powiedzmy, że udzielając się w tym temacie zasiadłem na żylecie, ale powiedzmy, w jej humorystycznej części. lol
Każdy może mieć jakieś odczucia, wrażenia, niezdrowo nakręcać się i mieć trudności w oparciu się pewnemu zażenowaniu czytając ten temat.
Jaki sposób załatwienia tej "sprawy" zaproponujesz?
    SP2XF pisze:


    Poza tym do osób, które mają tak zwane "szlachetne intencje" i faktycznie chcą coś ulepszyć, uporządkować podłączają się tu osoby, które jak widzę odczuwają rozkosz przyłapując na splatterze "wpływowego dx-mana".

Najwyraźniej coś mnie rozkosznego ominęło. Nie doczytałemlol
    SP2XF pisze:


    Swoją drogą, jestem niezmiernie ciekaw, jaką to "wpływowość" na swoje życie odczuwają ci koledzy ze strony tychże DX-manów, co to w ogóle są za teksty?! eh

Na pewno humorystyczne. I myślę, że do momentu, w którym ewentualny "wpływ" przestaje być co najmniej, powiedzmy, dobry, nie jest istotny na forum, w prokuraturze, gdziekolwiek. lol lol lol
    SP2XF pisze:


    Plus nawoływanie do bojkotu łączności, ze strony tych którzy w ogóle nie robią łączności. Brawo.

    Oczywiście, że jestem za zasadą 100w w zawodach krajowych, choć moja opinia ma tu średnią wartość - w takich imprezach biorę udział tylko sporadycznie, ostatnio chyba 3 lata temu jako SP2YUV. Jestem natomiast przeciw, która niewątpliwie wkradła się w ten wątek, a przyzwalając jednocześnie na popularyzowanie paru grubych nonsensów natury technicznej.

    pozdrawiam
    SP2XF

Ostracyzm. Może to dobre rozwiązanie? Czy batożenie oraz loch byłoby lepsze? Nie wiem. Na razie jest piętnowanie niesportowych i nieregulaminowych zachowań na forum. Myślę, że każda opinia, byle na temat, jest mile widziana na forum.
Czy napisałbyś konkretnie czemu jesteś przeciw? (tej niezdrowej dysproporcji i przesadzie) Oraz o które grube nonsensy natury technicznej Ci chodzi?
Również pozdrawiam i życzę miłego dnia.
op. sq4ctp


  PRZEJDŹ NA FORUM