11 tysięcy krótkofalowców w Polsce nie wie co zrobić
Załóżcie sobie nowy Związek
[quote=sq9wtf]
    sp9mrn pisze:

      wbielak pisze:



      Nie miałem "licencji nasłuchowej" Boże co za idiotyczne określenie zważywszy że słuchanie nie wymaga licencji. Nie wymieniałem kart co nie znaczy że nie słuchałem. Ale nie o mojej historii krótkofalarskiej rozmawiamy.
      Napisz więc co chcesz (albo nie chcesz nie wiem już) osiągnąć. Jak zamierzasz sprawdzać czy ktoś ubiegający się o licencje nadawcy jest już godzien dołączyć do naszego elitarnego grona?
      Bo jeszcze raz jeśli chcesz tylko kazać mu przez rok być SWLem to jedyne co uzyskasz to zmuszenie go do zapłacenia symbolicznej w sumie składki do PZK. On może przez rok ani raz nie włączyć radia...


    Wojtek, poznałem bardzo wielu nasłuchowców. Jak pogadasz, ze Spike'm NJ, to dowiesz się, że jest w tym (przynajmniej dla niego) duży fun. Nawet napisał logger dla nasłuchowców (do zawodów). Nie płakał, że musi czekać pół roku aż będzie egzamin w okolicy, tylko startował w contestach.
    Jeżeli chodzi o licencję nasłuchową - to nie chodzi o "pozwolenie na słuchanie" tylko o kolorowy dokument potwierdzający Czyjąś przynależność do grupy. O własny unikalny znak.
    Dla Ciebie może to nie jest ważne - ale dla wielu młodych ludzi jest niezwykle istotne.

    A "godzien" jest w każdej chwili - o tym Piotr nie pisał ;-) (chyba, że przegapiłem)

    Odtworzenie działań PZK w zakresie nasłuchowców jest ważnym elementem pracy z młodzieżą - dać im coś, co mogą robić ZANIM zdadzą egzamin. Jak posłuchasz jak się chwalą między sobą "co kto słyszał" to nie będziesz miał wątpliwości.

    MAciek


Ale do tego ostatniego nie jest potrzebna żadna licencja bardzo szczęśliwy

A potem mamy wątki w których jeden drugiego przekrzykuje że nie można słuchać pasma policyjnego/straży/pkp

Nasłuchowcy ze stażem.[/quote]

Oczywiście, że nie jest. Jest potrzebna części, z wcześniej przytoczonego powodu "Jeżeli chodzi o licencję nasłuchową - to nie chodzi o "pozwolenie na słuchanie" tylko o kolorowy dokument potwierdzający Czyjąś przynależność do grupy. O własny unikalny znak.
Dla Ciebie może to nie jest ważne - ale dla wielu młodych ludzi jest niezwykle istotne."

i tyle
MAc


  PRZEJDŹ NA FORUM