Zdawałem w tym roku egzamin w Poznaniu, już na "nowych zasadach" tzn z częścią tzw. praktyczną Egzaminator zaznaczył, że mogę literować w ICAO, chyba że bardzo chcę po polsku. To literowałem w ICAO, bo mi płynniej wychodziło (zawsze mi się wcinała Beata zamiast Barbary, nie wiem czemu ). Natomiast od starszych operatorów usłyszałem (nie na pasmach, w klubie), że cyt. "z polskim korespondentem literujemy po polsku". I mnie to w sumie przekonuje. Warto znać oba systemy z pewnością. Powodzenia na egzaminie. |