Antena na pasmo 160m Morgain Dipole
No właśnie - jest pracochłonny, ale potem się odwdzięcza. Dlatego pisałem, że nie można tej anteny robić ,,z marszu". Notabene mój drugi Morgain (o połowę krótszy) wisi nad blokiem i obsługuje pasmo CW na 80 m. oraz całe 40 m. Oczywiście na krańcach pasma SWR jest spory, ale nie ma jeszcze tragedii - 1:1 mam na 7090 kHz. Jeżeli planujemy balun (choć jak piszą nie jest on obligatoryjny) to trzeba stroić antenę po jego podpięciu. Dołożenie baluna przesuwa w dół rezonanse. Morgain długi (160 i 80 m) jest u mnie zrobiony z drutu Cu w emalii bodaj 1,2 mm. Antena jest na całej długości wyposażona w wydłużone rozpórki. Przez dodatkowe, górne otwory rozpórek wzdłuż całej anteny leci sobie linka żeglarska 4 mm i de facto ona jest odpowiedzialna za trzymanie się anteny w kupie. Mam również wymyślone specjalne mocowanie pozwalające niezależnie naciągać samą antenę, jak i odciągi. Dzięki temu, ze konstrukcją nośną jest linka żeglarska antena może być w zasadzie zrobiona z drutu/linki o niemal dowolnej grubości, nawet tak cienkich jak u mnie, ale również dużo grubszych. Niestety szerokopasmowość idzie w parze z grubością przewodu i tu chciałoby się dać jak najbardziej bogato - trzeba jednak zachować umiar, aby się nie okazało, że antena waży tyle, że nie damy rady jej podnieść, naciągnąć lub będzie giąć maszty, do których jest mocowana. To jest jednak 120 metrów drutu. Myślę, że przy tych długościach anteny konstrukcja nośna z linki żeglarskiej (lub innej odpowiednio mocnej) jest jak najbardziej wskazana. U mnie wisi pomiędzy masztem na bloku i topolą odległą od bloku ok. 55 m. Kołysanie drzewa jest niwelowane poprzez zamocowanie na bloczku odciągu z odpowiednio dobranym ciężarkiem. Pomimo pozornej lekkości anteny (same druty ważą ok. 1-2 kg), dochodzi ciężar koncentryka i finał był taki, że na obciążenie odciągu na bloczku trafiło ok. 5-7 kg żelastwa - dopiero antena zaczęła przybierać pożądany kształt dipola, zamiast litery V. Teraz jest ok. Wiatr wieje, drzewo się kołysze, ale pracuje ciężarek na bloczku niwelując kołysanie drzewa i antena cały czas zachowuje właściwy kształt. Poza tym drzewo rośnie i robi się coraz grubsze, więc z każdym rokiem kiwa się mniej. Morgain krótszy jest już samonośny i zrobiony z niegrubej linki miedzianej w izolacji, kupionej po 60 groszy za 1 metr w sklepie elektrycznym.


  PRZEJDŹ NA FORUM