Dyskusja o EmCom
Karwa, nóż się w kieszeni otwiera. Selekcjonowanie wolontariuszy ze względu na przynależność jest w najlepszym przypadku głupotą. Chyba że powołanie tego tworu ogólnopolskiego ma inny cel. Przyznam, że nie widze większego sensu. Co innego stołek koordynatora lokalnych "emocomów". Ale klub? I tylko dla swoich? Kto teraz będzie negocjował z lokalnymi władzami? Kto będzie miał mandat, by występować w imieniu i pod egidą związku?


  PRZEJDŹ NA FORUM