11 tysięcy krótkofalowców w Polsce nie wie co zrobić Załóżcie sobie nowy Związek |
sp8mrd pisze: Andy! Odpowiem krótko. Bardzo ciekawe ogólnikowe info ujawniasz o spotkaniu i przy okazji przyznajesz się do swoich skłonności znanych niektórym z przeszłości (nagrywanie bez zgody uczestników, straszenie...). A fotki jak zwykle robiłeś - z ukrycia? Napisz czytelnikom forum jakim krótkim, "żołnierskim" słowem skutecznie spławiła Ciebie grupa tworzącego się klubu EmCom, gdy im "dyrdymały profesorskie" zacząłeś prawić. ![]() Dobrego dnia "słoneczny" ![]() Na niewygodne pytania się nie odpowiada, niewygodne problemy się pomija i natychmiast krzyczy się, że "w Ameryce to murzynów biją". To jest wypróbowany sposób dyskusji elokwentnego MaRuDy. Myślę, że dla nikogo nie jest to zaskoczeniem. Ale skoro wspomniałeś o tworzeniu klubu EmCom, to z przyjemnością coś na ten temat napiszę, choć nie miałem takiego zamiaru. Otóż deklarowałem sie jako zwolennik utworzenia ogólnopolskiego klubu EmCom, działającego w ramach PZK na podobnych zasadach jak to jest i funkcjonuje w ARRL. Aby ten efekt uzyskać należało rozmawiać i porozumieć się z już istniejącymi i sprawnie funkcjonującymi lokalnymi EmComami.A wszystko po to aby uniknąć wewnętrznych waśni i podziałów. Ale okazało się to zbyt trudne dla naszej PZKowskiej Centrali, gdzie pojawiła sie jedynie słuszna koncepcja powołania klubu ogólnopolskiego wbrew niektórym środowiskom i bez porozumienia z nimi. Centrala po prostu ma dość lokalnych EmComów i chce mieć jeden fajny i ręcznie sterowany EmCom centralny. Ja zarówno na pierwszym spotkaniu jak i na drugim zadałem bardzo niewygodne pytanie, a mianowicie: CZY TWORZENIE OGÓLNOPOLSKIEGO CENTRALNEGO EMCOM BYŁO KONSULTOWANE Z EMCOMAMI LOKALNYMI I CZY TE LOKALNE ORGANIZACJE AUTOMATYCZNIE WEJDĄ W SKŁAD NOWEGO,OGÓLNOPOLSKIEGO KLUBU. Na spotkaniu pierwszym, na którym było nas 5 ciu, Piotr JMR nie odpowiedział jednoznacznie na to pytanie. Na spotkaniu drugim już nie było czasu na jakiekolwiek dyskusje czy dywagacje, bo Piotr wyciągnął przygotowane papiery i zaczął sprawnie zakładać Ogólnopolski Klub EmCom. Moje ponownie zadane pytanie jak wyżej wywołało zamieszanie i irytację części zainteresowanych i pozostało bez odpowiedzi. Kolejne pytanie merytoryczne, zadane przez Darka SP2HQY tez pozostało bez odpowiedzi. Pikanterii sytuacji dodaje fakt, że na tym spotkaniu założycielskim nie było oficjalnych reprezentantów istniejących w SP EmComów.A z rozmów kuluarowych z uczestnikami spotkania dowiedziałem się, że niektóre środowiska mówiąc delikatnie nie palą się do wspólnego działania, m.in. z obawy że Centrala połozy łapę na ich osiągnięciach, ich pieniądzach i pozyskanym sprzęcie. W późniejszej rozmowie z jednym z członków grupy założycielskiej namawiałem gorąco do próby porozumienia się z lokalnymi EmComami przed kolejnym spotkaniem i wyborem Zarządu. Co będzie , czas pokaże. Dla mnie jest to bardzo pożyteczna inicjatywa, ale realizowana za szybko, bez przygotowania i na wariata. I niestety ma duże szanse skończyć się efektowna klapą. A wszystko dlatego, aby lepiej wypaść przed generałem Packiem i Jego Federacją. Ale tu przecież nie chodzi o interes PZK i sprawnie działający ogólnopolski EmCom. Życzę sobie i całemu ruchowi EmCom w SP abym nie miał racji. Andrzej sp9eno ps.powiedziałem też, że moim zdaniem ten ogólnopolski Klub EmCom powinien/działając wewnątrz PZK/ mieć osobowość prawną aby dysponować maksymalną autonomią w swoim działaniu. |