QRO w zawodach krajowych
Wstyd!
Prawda jest taka, że stacje, o których mówimy, korzystają ze sprzętu klasy kontestowej. To NIE są homemade'y ani stopnie mocy na GU50 zasilane z transformatora od Rubina. Mówimy o konstrukcjach fabrycznych ewentualnie wyposażonych dodatkowo w zewnętrzny lampowy wzmacniacz o typowej konstrukcji na lampach takich jak GU43B lub GU78B. Rzut oka na QRZ.com ewidentnie pokazuje radioshack, w którym nie ma żadnej prostej samoróbki, która mogłaby mieć słabsze parametry.
A to oznacza, że stacje, o których mowa, nie potrafią poprawnie korzystać ze swojego sprzętu lub (co się wcale nie wyklucza, oba przypadki mogą wystąpić jednocześnie) korzystają z QRO w zawodach krajowych.

    sp3mep pisze:

    jesli sie ma 100W
    to trza sie natrudzić aby komuś spleterować,tak mi sie wydaje,


To jest prawda. 100% racji. Już robiliśmy nawet eksperymenty, to trzeba się naprawdę postarać. Można mieć słaby sygnał, ale bez przesady.

--- mała uwaga dla czytających by nie rozwadniać tematu ---

Podkreślę jeszcze raz - wątek dotyczy wyłącznie zawodów krajowych. W zawodach zagranicznych istnieje kategoria high power, w której używanie nadajników o mocy 1,5kW jest uznanym standardem (zresztą jest to niezbędne, by zrobić łączności z innymi stacjami tej mocy w bardzo słabych warunkach).

----

Na prośbę SP3RBR i za zgodą SQ7D wstawiam ponownie film:


    KEY pisze:

    Prawdopodobnie pierwsze efekty aktualnej dyskusji mogą się pojawić nie wcześniej jak za rok.
    Oglądając film i słuchając nagrania najbardziej zabrakło mi momentu gdzie ktoś mówi :
    JUREK splatujesz mocno ! Pokręć gałkami.


To prawda, niestety nikt nie zwrócił uwagi. Czasami pojawia się inny problem - gdy zwrócisz komuś takiemu uwagę to możesz zostać zbluzgany (tak, z przekleństwami włącznie, zdarzyło mi się przy jednym "agencie", rzucę na niego zasłonę milczenia i NIE jest to żaden z ww. kontestmanów). Porządny nadawca przynajmniej raz się zastanowi, czy może ktoś przypadkiem nie ma racji. Wierzę, że gdyby ktoś wspomniał SP3GEM o splatterze, być może GEM podjąłby odpowiednie działania. Niemniej WSTYD i to gruby. Wstyd wysyłać TAKI sygnał.

    KEY pisze:

    Mam wątpliwości do jakości listy podpadniętych nie jestem przeciwnikiem zwrócenia im uwagi.
    Ale WSZYSTKIM , którzy w danych zawodach coś tam mieli nie tak z sygnałem.
    A co z tymi , którzy mieli równie szeroki sygnał ale byli po za ekranem SDR-a ?
    Co z tymi , którzy mieli silniejszy sygnał na drugiej harmonicznej ale Skimmery ich nie rejestrowały.

Trzeba od kogoś zacząć. Tymi pozostałymi zajmiemy się później. Nie można mieć wszystkiego na raz. Ale uczciwość popłaca. Chamstwo i oszustwo - niekoniecznie.

Sprawa emisji drugiej harmonicznej już została przedstawiona kilka stron dalej. NIE ma sposobu, by sprawny nadajnik transceivera 100W (przypomnę - zbudowany na tranzystorach w formie przeciwsobnej, a zatem parzyste harmoniczne są tam o wiele słabsze niż w pojedynczym stopniu mocy) przy nadawaniu na 3,5MHz emitował drugą harmoniczną na poziomie kilkudziesięciu miliwatów. To juz zostało wyliczone kilka stron wcześniej. Chyba, żeby nadawać w ogóle bez filtra dolnoprzepustowego - ale o to nie podejrzewam żadnego z kontestmanów. Zatem oznacza to QRO i to po byku. SP3RBR dostarcza nam argumentu w postaci słabego tłumienia kompromisowego przecież filtra w R140, zwłaszcza przerobionym na dwie lampy. Moc, która wystarcza, by słyszeć kolegę z bliska jest nadal zbyt mała, by dostać spot na skimmerze. Robiłem takie eksperymenty!


    KEY pisze:

    40 lat temu regularnie w klubie PIR mierzył poziom harmonicznych. Dzisiaj musimy sobie radzić sami ale nie wszyscy jeszcze wiedzą , że dzięki nowej technologi jest to bardzo proste.


To prawda i takie pomiary trzeba dziś robić samemu. Wbrew pozorom wcale nie trzeba do tego analizatorów klasy HP czy Anritsu. Sam fakt spotowania drugiej harmonicznej oznacza niedbalstwo i ogólne lekceważące podejście do hobby. Z Bogusławem mamy tu swoje typy, jednym z nich jest SP1NQN. Dziś rozmawiałem przez telefon z dość znaną osobą, która potwierdziła mi tak zwane "przewały" robione także przez tego nadawcę. Spotowanie na drugiej harmonicznej oraz ogólnie potężny i fatalny sygnał jedynie utwierdziło mnie w tym, że z nadawcami, którzy zlewają zasady trzeba zrobić porządek.

    sq5ebm pisze:

    Bardzo mi sie ten wątek podoba. Nie raz sam zauwazalem "nienaturalnie" potezne sygnaly stacji krajowych. Tym wątkiem zrobiliscie kawal dobrej roboty.

Właśnie takie podejście trzeba będzie prezentować. Też się głowiłem nad "nagłym, skokowym polepszeniem propagacji" na osiemdziesiątce w czasie, gdy są zawody krajowe. Tak sobie myślę, że wspomagacz propagacji był w użyciu. Taki zasilany 3kV napięcia anodowego.

    SP2HYO pisze:

    Pracuję w zawodach krajowych na TRX z ograniczoną moca do 100W , ale używam
    dwóch typów anten tj. vetrikala 18m oraz taki połamany kwadrat w kwadracie o długości 168m
    strojony bezposrednio skrzynką symetryczną . Są takie sytuacje w moim przypadku bankowo ,że stacje z SP1 ,SP2
    oraz SP4 na wertikalu słyszę powiem bardzo słabo a niekture wręcz trudno czytać , po przełączeniu na kwadrat sygnały wzrastają niejednokrotnie do S9+20 do 30db . Analogicznie ze stacjami z południa ale na korzyść vertikala. Centrum kraju to tak różnie bywa . Jest to zależne od typu anteny ,jej sprawności, lokalizacji ,ale także i propagacji. Tu nasówa mi się pytanie jak jest z antenami w SDR-ach itp ?
    Czy to są anteny słyszące wszystkich "równo" - czy to także jest wypadkowa.

To jest sprawa doskonale znana, wynika z kąta promieniowania (takeoff angle). Posiadam bardzo podobne konstrukcje antenowe, polecam wątek z prezentacją antenową, którą wygłosiłem w Burzeninie. Odbiorniki SDR korzystają najczęściej z poziomych dipoli, powieszonych na tyle nisko, że na paśmie 80m stanowią antenę NVIS o wysokim kącie promieniowania. SDR w Twente używa anteny pionowej. Silec używa K9AY a także anteny fazowanej, niebawem będzie upgrade tamtejszych anten. Pomiary do jednego z tych zgłoszeń zrobiłem na własnym SDR, używana wtedy antena to poziomy kwadrat na 80m - ewidentnie antena NVIS, wręcz stworzona do łączności krajowych.


  PRZEJDŹ NA FORUM