Zbędny sprzęt z MONu nowy wykaz na 1 września 2015r. |
Większość Muzeów nie chce brać 140-tek itp. bo to sprzęt mało "medialny". Dla zwykłego odwiedzającego Muzeum to tylko zwykły Star 266 z budą i jakimiś patykami na dachu. Który z kustoszy potrafiłby opowiedzieć co to jest, do czego służyło - o uruchomieniu już nie wspomnę. Co innego czołg czy coś podobnego. Można silnik odpalić ku uciesze gawiedzi albo TAD uruchomić. W Muzeum z którym współpracuję, mają być utworzone trzy stałe "łącznościowe" wystawy tematyczne: "Wybrany przenośny sprzęt łączności radiowej w Wojsku Polskim w latach 1945 - 1989" "Wybrany przenośny sprzęt łączności przewodowej w Wojsku Polskim w latach 1945 - 1989" "Wybrany przewoźny sprzęt łączności radiowej w Wojsku Polskim w latach 1945 - 1989" Większość muzealiów na tych wystawach to będą depozyty, właśnie z tego powodu jak wyżej napisałem. http://www.muzeumbielany.pl/forum/showthread.php?tid=185 |