pytanie o pozwolenie i o hel/wodór
Nie wolno handlować butlami bez atestu a jak kupi kolega używaną to mu jej nie napełnią jak nie bedzie miała atestu.Musisz kolego pamiętać że hel jest gazem który potrafi "przesiąkać " przez ścianki stalowe butli więc powinieneś ją nabić na kilka tygodni przed startem balonu byś się nie zdziwił podczas napełniania balonu że coś tego gazu mało było. Co do wodoru to mój kolega miał takową butle na swojej myjni w Warszawie i napełniał nią balon -reklame który reklamował automyjnię. jakis duzych srodków bezpieczeństwa nie stosował a wodór też daje "efekt kaczora donalda" jak sie "sztachnie "kilka łyków i coś powie. Reduktor nie jest potrzebny gdyż gaz sie rozpręża i wchodzi bezposrednio do balonu.jedynie na co trzeba uważać przy napełnianiu (obojętne jakim gazem) by za dużo nie rozkrecac zaworu gdyż (jak pamietamy z fizyki) gaz jak sie rozpręża to mocno schładza zawór który może zamarznąć i nie da sie go zakrecic i reszta gazu ucieknie.musisz sie liczyc z kosztami bo hel jest drogim gazem.To wszystko w temacie.


  PRZEJDŹ NA FORUM