Egzamin 2015 część praktyczna - literowanie
Nie mamy powodu dla nieznajomości własnego sposobu literowania. Sposób literowania ICAO jest obowiązkowy i nasz też. A celowe unikanie naszego literowania (szczególnie w łącznościach z SP po polsku) i, ogólniej, języka polskiego (np. nieużywanie polskich znaków diakrytycznych na niektórych forach) wywołuje u mnie śmiech i przypomina stary tekst Tuwima (z 1927.roku), gdzie autor opisał pewnego ślusarza który, "...Poszedł po holajzę, albowiem z powodu kajli na iberlaufie trychter rzeczywiście zrobiony był na szoner, nie zaś krajcowany i bez holajzy w żaden sposób nie udałoby się zakrypować lochbajtel w celu udychtowania pufra, czyli dania mu szprajcy przez lochowanie śtendra, aby roztrajbować ferszlus, który dlatego źle pracuje, bo drosleklapę tandetnie zablindowano i teraz ryksztosuje.". Wszystko musi brzmieć zagranicznie, bo po polsku jest... No właśnie jakie?
Słucham na pasmach różnych nadawców i literowanie jest bardzo różne. Nie tylko zapożyczone ze służb, ale np. wielu Włochów literuje po swojemu i dziury w niebie nie ma. Rosjanie też używają swojego systemu literowania. Francuzi tak samo. Oczywiście w łącznościach wykonywanych w swoim języku.
.........................
@SP2LGP, naturalnie jest to rosyjski. Dziś, wręcz, zakazany w Polsce. Widzę, że też możesz być użyty jako knot (podobnie jak ja) w stosie drewna oświetlającym jakiś plac w mieście.


  PRZEJDŹ NA FORUM