11 tysięcy krótkofalowców w Polsce nie wie co zrobić
Załóżcie sobie nowy Związek
Witam wszystkich. Rzadko biorę udział w dyskusjach ponieważ nie chę się narazić idiotom, któży potrafią zbeszcześcić niejeden temat na tym forum. Ile różnego zła, nienawiści i cynizmu jest w niektórych komentarzach. Jak to pięknie, kiedy my krótkofalowcy serdecznie się witamy, niezależnie od wieku czy osiągnięć jesteśmy na Ty. Wymieniamy się doświadczeniami, pomagamy sobie wzajemnie.
Wracam do temetu PZK. Kiedyś każdy krótkofalowiec musiał być zrzeszony w LOK, PZK, ZHP. Jestem członkiem PZK ale tylko z uwagi na obsługę kart QSL. Myślę, że wszystkie związki take jak związki sportowe, działkowców, spółdzielnie mieszkaniowe mają tak skonsruowane statuty, że są nie do ruszenia. Członkowie po prostu chcą mieć spokój, nie angażują sę, nie są zainteresowani kto nimi dowodzi. Głwnie chodzi o obsługę kart QSL. Dużym hamulcem jest też wysokość składki. Znam kolegów, którzy mają bardzo małe dochody i jest problem z zapłaceniem składki. Można utworzyć cos alternatywnego lecz co to miałoby dać i jakie są oczekiwania? Jakie zmiany nastąpiłyby, co zyskałaby nasza rodzina krótkofalarska?. Jeszcze raz pozdrawiam czytających i do usłyszenia na pasmach.
Mirek/SP2HMN


  PRZEJDŹ NA FORUM